Śniadanie - serek wiejski, kawa naturalna z mlekiem.
II śniadanie - pałka wędzona z kurczaka
Obiadokolacja - pierś z kurczaka pieczona bez tłuszczu, warzywa gotowane na parze, kawa Inka z mlekiem.
Z piciem dzisiaj nie najlepiej - kawa naturalna, woda mineralna ale za mało.
Śliweczko :( może masz racje powiem szczerze, że nie zastanawiałem się nad tym ponieważ jem do syta i raczej nie dopuszczam by być głodnym. Nad kaloriami nigdy nie zastanawiałem się. Zbyt mocno tą wagą nie przejmuje się, bo tak naprawdę to zadowoliło by mnie by spadła ze 2 kg i przeszedłbym na III fazę bo przy moim wzroście 171 + lata to wystarczyłoby.
U nas śnieg sypie, że aż strach co będzie rano. Na szczęście do pracy mam bardzo blisko ale samochód potrzebny do transportu.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz