Śniadanie - pasta z szynki z indyka i chudego sera z dodatkiem jogurtu, kawa naturalna z mlekiem.
II śniadanie - pasta z makreli i chudego sera z dodatkiem jogurtu i przypraw (normalnie naszło mnie na pasty), zielona herbata.
Obiadokolacja - łosoś w panierce z estragonu pieczone bez tłuszczu, kawa Inka z mlekiem.
Kawa naturalna i woda mineralna w ciągu dnia.
Śliweczko :( U nas takich mrozów to niema, owszem 15 - 17 to trzyma ale 35 stopni to strach nosa wystawić.
Dla przypomnienia chociażby trochę wiosny zapraszam na mój inny blog http://kwiatykwiaty.blogspot.com/
Pozdrawiam Ciebie i innych zaglądających.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz